Wyścig etapowy to coś zupełnie innego niż pojedynczy, nawet bardzo trudny i wymagający maraton. To kilka, w tym przypadku cztery, dni ścigania – cztery wyczerpujące maratony dzień po dniu. Plus to wszystko, co teoretycznie może sprawić, że przygoda z etapówką może się skończyć wcześniej: pogoda, trasa, samopoczucie, kontuzja, wypadek, defekt, kraksa...