Tor 4X na Słonecznej Polanie w Szczawnie istnieje już od dekady i jako jedno z niewielu miejsc w Polsce przyciąga zawodników wielkiego formatu, również wymiaru światowego. Już w ubiegłym roku mieliśmy możliwość zobaczyć, jak naprawdę ściga się Brian Lopes, Joost Wichman czy Kamil Tatarkovic. Wówczas faworytowi Lopesowi zabrakło do szczęścia trzech miejsc i dobrego startu z bramki. Jego czwarta pozycja wyraźnie połechtała mistrzowskie ambicje i wystarczyło poczekać rok, aby Brian ponownie zjawił się w Szczawnie, z wolą walki o pozycję zwycięzcy. Po swoim pierwszym starcie w 2007 roku Brian miał kilka uwag co do poprowadzenia toru i jego charakterystyki. Mentor i dobry duch tego miejsca, trener Andrzej Skrzypczak, pozbierał wszystkie uwagi mistrza i wykorzystał je podczas przebudowy trasy. Doszły dwa nowe elementy techniczne w górnej, najbardziej widowiskowej części oraz pogłębiono bandy na zakrętach. Dzięki takim zabiegom poprawiony tor oferuje zawodnikom więcej możliwości wyprzedzania, a stwierdzenie - „pierwszy w pierwszej bandzie wygrywa” - straciło swoją ważność. Tradycyjnie finały odbyły się po zmroku, przy sztucznym oświetleniu. Publiczność zgromadzona w liczbie pięciu tysięcy osób z dopingiem rozkręciła się dopiero w trakcie ostatnich przejazdów i nie dało się ukryć, że ubrany w tęczową koszulkę mistrza Brian Lopes był jej faworytem. Podobnie dopingowano jedynie lokalnych zawodników z klubu MTB Wieża Anna. W ostatnim biegu o puchar Burmistrza Szczawna Zdroju znalazł się i Brian Lopes i ubiegłoroczny zwycięzca Joost Wichmann. Od samego startu prowadził Wichmann, za którym w szaleńczym pościgu jechał Lopes, starając się nie stracić swojej drugiej pozycji i dogonić rywala. Obydwaj panowie prezentują ten sam najwyższy światowy poziom, przypomnijmy – Brian jest aktualnym mistrzem świata, a Joost mistrzem Europy. Ostatecznie Holender nie dał szans Amerykaninowi i ponownie stanął na najwyższym miejscu podium, zdobywając tym samym cenne punkty w klasyfikacji generalnej UCI. Jedyny Polak startujący w finałach, Sławek Bober, zajął ostatecznie siódme miejsce. Wyniki: 1. Joost Wichmann 2. Brian Lopes 3. Joerg Meier ...... 7. Sławomir Bober słowa i foto: Łukasz Kopaczyński