Supraśl na trwałe zapisał się na mapie polskiego MTB. Wprawdzie nie ma tutaj wielkich gór, ale słynne interwały na Wzgórzach Krzemiennych potrafią solidnie zmęczyć. Nachylenie podjazdów przekracza często 30%! To prawdopodobnie najtrudniejsza trasa maratonowa w tej części Polski.

Białostoccy animatorzy kolarstwa terenowego - Michał i Mirosław Barejowie - kilka lat temu „ściągnęli” do Supraśla komercyjny cykl maratonów MTB. W forumowym głosowaniu tutejsza trasa wygrywała wielokrotnie jako najlepsza w tym cyklu. Jest ona atrakcyjna pod każdym względem. Wyzwaniem jest pokonanie niezliczonych podjazdów o różnej długości i nachyleniu. Jednocześnie na trasie nie brakuje pięknych widoków i jest ona naprawdę urozmaicona. Dzięki temu nie grozi znużenie. Maraton przebiega niemal w całości po pięknych lasach Puszczy Knyszyńskiej. Zawodnicy wyjadą też na otwarte tereny, gdzie zachwycają rozległe panoramy w dolinach rzek, czy śródleśne polany.

Na Maraton Kresowy w Supraślu została przygotowana zupełnie nowa trasa. Znajdą się na niej zarówno Wzgórza Świętojańskie, jak i Krzemienne. Będzie na niej kilka odcinków, które do tej pory nie były wykorzystywane na żadnym z supraskich wyścigów. Zapewne nawet białostoccy rowerzyści będą zaskoczeni, że kilka kroków od popularnej polany w Podsupraślu, do tej pory był ukryty aż tak wymagający podjazd. Na objeździe trasy maratonu został on posprzątany z gałęzi i zadebiutuje w wyścigu.
Supraśl to jedno z najpiękniejszych miejsc województwa Podlaskiego. Najsłynniejszym zabytkiem jest piękna, obronna cerkiew z XVI wieku w unikalnym stylu bizantyjsko-gotyckim. W przycerkiewnych budynkach mieści się niesamowite Muzeum Ikon. Start i meta Maratonu Kresowego w Supraślu zostały zlokalizowane obok innego pięknego i bardzo charakterystycznego obiektu, jakim jest Pałac Bucholtzów. Obecnie mieści się w nim Liceum Plastyczne. Przed pałacem dla zawodników i kibiców został zaplanowany kresowy koncert. Tuż obok będzie stała dymiąca kuchnia polowa z kresowymi, lokalnymi daniami.

Na Podlasiu Duch Puszczy nie wszystkim skojarzy się z wielkim ściganiem na rowerach i odkrywaniem uroków Puszczy Knyszyńskiej. Duch Puszczy to także żartobliwa nazwa alkoholu wyrabianego w trudno dostępnych uroczyskach Puszczy Knyszyńskiej. W białostockim Muzeum Wsi powstało nawet muzeum bimbrownictwa. Bez względu na upodobania możecie być jednak pewni, że w Puszczy Knyszyńskiej naprawdę dobrze się pędzi... Dlatego warto być 9 września w Supraślu i skosztować wszystkiego co najlepsze na maratonowych Kresach!