W przypadku rowerów szosowych Felt nie wprowadził rewolucyjnych zmian względem zeszłorocznej kolekcji. Hierarchia modeli pozostała niezmieniona. Seria F to bezkompromisowe wyścigówki, seria AR składa się z półprofesjonalnych modeli, seria Z to rowery szosowe dla ceniących komfort bardziej niż osiągi, a seria ZW to wysokiej jakości szosówki opracowane specjalnie z myślą o kobietach W tej grupie najwięcej zmian w sezonie 2012 zobaczymy w wyposażeniu. Szosowe Felty w specyfikacji bazują na zestawach Di2 (modele AR1, F1, Z2). Istotną nowością jest wprowadzenie również grupy Ultegra Di2 obok Dura-Ace, oferującej elektroniczną zmianę przełożeń w niższej cenie. To doskonała wiadomość! Wśród szosowych nowalijek na wyróżnienie zasługuje model F4130. Jego stalową ramę Columbus uzbrojono w komponenty Campagnolo, a całość ma kosztować na rynku amerykańskim 2999 dolarów.  Kolejna propozycja to model będący ukoronowaniem czasowej serii DA., czyli flagowy model wyposażony w grupę Ultegra Di2, koła Zipp Firecrest 808 oraz certyfikat UCI. Będzie to jednocześnie najdroższy rower w kolekcji, jego cena ma wynosić 12 999 dolarów.  Więcej zmian Felt wprowadził do linii rowerów cyclocrossowych. W ofercie znalazło się kilka ciekawych sprzętów. Karbonowy model F2X wyposażono w grupę Di2, hamulce TRP CX8.4 i przystosowane do opon bezdętkowych koła Fulcrum. Kolejnym karbonowym rowerem cyclocrossowym jest nowy F65X, który w związku ze zmianami zasad certyfikacji UCI w sezonie 2012 będzie wyposażony w specjalnie opracowane, cieńsze tarcze hamulcowe. Zabieg ten ma na celu redukcję masy roweru. Uzupełnieniem linii rowerów cyclocrossowych jest wyposażony w widelec Enve 1.5 model F1X.  W przypadku linii MTB Felt nie wprowadził znaczących zmian. Pozostawił serię Edict – Edict LTD ma kosztować 9999 dolarów, Edict Pro 5499. Oba modele wykorzystują napędy 2x10. Linia Virtue została wzbogacona o model LTD uzbrojony w osprzęt XTR i ważący zaledwie 11 kg.  Ciekawą propozycją jest Felt Nine Team. Rama tego modelu na rok 2012 została znacząco usztywniona kosztem niewielkiego zwiększenia masy o 30 gramów. Wyposażony w napęd 2x10 SRAM XO i widelec RockShox SID Nine Team ma kosztować 5999 dolarów. Rozwinięciem serii Nine jest model Race, czyli ważąca 11 kg, bezkompromisowa aluminiowa wyścigówka. Ciekawostką jest, że najniższe modele serii Nine produkowane są w Kambodży, a nie, jak ma to miejsce w przypadku pozostałych modeli, w Chinach lub na Tajwanie.