Formula R1
To było do przewidzenia. Włoska firma siedziała cicho już zbyt długo i świat spodziewał się, że pewnie szykują coś nowego. Po udanych modelach Oro Puro i K24 przyszedł czas na bardzo lekki hamulec. Tak lekki, żeby stanowił konkurencję dla najlżejszych produktów na rynku, ale dysponował większym zapasem mocy.
R1 są jeszcze bardziej filigranowe niż dotychczasowe hamulce Formuli. Korpus klamki ogolono praktycznie z każdego niepotrzebnego grama materiału. Geometrycznie przypomina tę z Hayesa Strokera, ale nie zapominajmy, że taki układ, z tłokiem umieszczonym prostopadle doa kierownicy, Formula lansowała już w ubiegłym stuleciu. Sama dźwignia to oczywiście karbon. Jednoczęściowy zacisk mocujemy do widelca w systemie Post Mount. Zresztą trudno spodziewać się jakichkolwiek fajerwerków po hamulcu, który ma ważyć jak najmniej. Średnica tłoków jest nieco większa niż w typowym ultralekkim hamulcu tarczowym, co przekłada się na bardziej efektywne hamowanie. Kompletny hamulec z tarczą 160 mm (do wyboru 1- lub 2-częściowa) będzie ważył tylko 280 gramów. Premiera we wrześniu.
Info: formula-brake.it
Dystrybutor: Gregorio,
tel. 033 854 48 02, gregorio.pl