GT Distortion
Po paru latach przebywania w cieniu GT atakuje najcięższe odmiany MTB. Distortion to lekka propozycja na najtrudniejsze trasy.
Na pierwszy rzut oka geometria roweru wywołuje lekką konsternację. Gigantyczny 140 mm skok przedniego widelca (Fox 32 Float RLC FIT) nieco ekstrawagancko wygląda przy relatywnie niewielkim i wynoszącym 112 mm skoku tłumika (Fox RP 23). Długa górna rura ramy, kąt główki wynoszący 67° i nisko położony środek suportu oferują za to dużo miejsca i gwarantują komfortową jazdę. Zwężana główka ramy (1,5–1-1/8’’) oraz 12 mm tylna oś Maxle zapewniają sztywność i wytrzymałość konstrukcji nawet na karkołomnych zjazdach. Jak na rower do ciężkich zadań masa 13,7 kg robi wrażenie. Najwyższy model – Distortion 1.0 wyposażony jest w korbę Race Face Atlas AM, osprzęt SRAM X-9, regulowany wspornik siodła Crank Bros Joplin 4 oraz hamulce Formula R1X. Sprzęt to głównie maszyna do bikeparków. Oprócz tego w kolekcji pojawi się m.in. nowa wersja karbonowego Zaskara, jak i Sensor na kołach 29-calowych, przeznaczony do maratonu.