Już w numerze kwietniowym zapowiadaliśmy pojawienie się w sprzedaży nowego telefonu Siemensa do poruczeń ekstremalnych, czas teraz na więcej szczegółów. O zaletach nowego modelu przekonuje nie kto inny, jak zawodnicy międzynarodowego rowerowego teamu „Siemens Mobile Cannondale”. Największą atrakcją nowego Siemensa M65 jest opcjonalny Bike-o-Meter, który przekształca outdoorową komórkę w nowoczesny rowerowy komputer, a jednocześnie służy jako uchwyt do telefonu. Ta przystawka nie jest przeznaczona oczywiście tylko dla jeżdżących wyczynowo, ale dla wszystkich prowadzących aktywny tryb życia. Zestaw obejmuje funkcje typowe dla liczników rowerowych, ale też szereg nadzwyczajnych. Obok danych dotyczących prędkości, czasu jazdy, prędkości średniej i maksymalnej na wyświetlaczu zobaczyć można informacje odnośnie zaplanowanej trasy. M65 może być używany jak przewodnik, a wówczas pokaże szlak wprowadzony wcześniej, ale pozwala też zapisać kluczowe punkty nowej wycieczki. Telefon zawiera program pozwalający zastąpić wielką mapę – przebieg trasy może być odczytywany bezpośrednio z wyświetlacza. Szlak jest oznakowany za pomocą czytelnych symboli. Dane dotyczące przejechanej trasy (albo rundy treningowej) są automatycznie zapisywane i mogą w przyszłości być ponownie wykorzystane, np. do porównań czy analiz. Planowana jest także możliwość ściągania nowych tras z Internetu. Uchwyt do telefonu został skonstruowany w ten sposób, że według producenta równie dobrze używać można go także podczas... zjazdu! Wykorzystane do konstrukcji modelu materiały (metalowa ramka i gumowe elementy) powodują, że komórka nie boi się kurzu, wody i uderzeń. Przydać się może taże wbudowana kamera, również przykryta gumową ochroną. W razie potrzeby sfotografować można nie tylko ładny widok, ale też nagrać zabawny filmik, a potem wysłać go znajomym w postaci MMS-a albo e-mailem. Test M65 w kolejnym numerze MR. Więcej informacji: www.siemens-mobile.com