Orbea Occam
Jedną z większych niespodzianek, jaką przygotowali Hiszpanie na sezon 2012, jest zupełnie nowy Occam. Ta maszyna o skoku 123 mm z tyłu, i 120 lub 140 z przodu, oznacza nie tyle radykalną zmianę pod względem kształtu, bo tu podobieństwa do pierwszej generacji modelu są wyraźne, co własny system zawieszenia. Tak, to nie pomyłka, Hiszpanie w Occamie zerwali z jednozawiasowym zawieszeniem na rzecz czegoś, co nazwano C9-C12 Concentric. Jest to rozwiązanie podobne do stosowanego przez Treka, a pozwalające umieścić zawias w jednej linii z osią tylnego koła, co oczywiście znacząco redukuje wpływ napędu na zawieszenie (i na odwrót) oraz zmniejsza siły działające na całość w trakcie hamowania. Jakby tego było mało, Orbea od razu przygotowała całą serię rowerów w oparciu o tę konstrukcję zawieszenia. Occam może być zbudowany na ramie karbonowej – cztery modele, lub hydroformowanej aluminiowej – pięć. Zanim udacie się na jazdę próbną, warto wspomnieć o jeszcze jednej wyjątkowej cesze zawieszenia – pracuje „dwufazowo”. Oznacza to tyle, że przez pierwsze 50 mm gładko i czule wyłapuje drgania, by następnie utracić liniowość na rzecz progresji. Wszystko po to, by zapobiec problemom przy większych uderzeniach. W najwyższej wersji wyposażenia kompletny rower waży mniej niż 11 kg.