Ściganie w centrum stolicy
Oj, Warszawa będzie się musiała dzisiaj uzbroić w cierpliwość. Na sam koniec 2. etapu Tour de Pologne zawodnicy będą pokonywać trzy prawie pięciokilometrowe rundy ulicami stolicy. Ścisłego centrum: przez Marszałkowską, Al. Jerozolimskie i Krakowskie Przedmieście.
Poniedziałkowy odcinek naszego narodowego touru rozpocznie się w Toruniu. Na starcie spodziewamy się ujrzeć Michała Kwiatkowskiego (Omega Pharma-Quick Step) oraz dziewczyny z TKK Pacific Toruń, m.in. Paulę Brzeźną-Bentkowską. Ściganie rozpoczynamy o godz. 11.05. Szybko, bo i szybko trzeba wjechać do Warszawy. Potem większość drużyn i kolumny czeka jeszcze prawie 200-kilometrowy transfer do Kielc. Krajową siódemką. Profil etapu… Co tu dużo mówić, jest płaski niczym stół. Na trasie nie zlokalizowano ani jednej premii górskiej, bo też byłoby ciężko znaleźć odpowiedni pagórek. Będziemy przejeżdżać przez Włocławek, Płock, Sochaczew. Zobaczymy Puszczę Kampinoską (lotna premia – 170 km). O punkty powalczyć będzie można również w Starych Babicach (196 km). A potem już Wawa i kostka na Krakowskim Przedmieściu. Któż faworytem? Lider Jauheni Hutarowicz (Ag2r), Sacha Modolo (Lampre-Merida), Ben Swift (Sky) czy Theo Bos (Belkin). Nie wiadomo, w jakim stanie po wczorajszym „wypadzie” w barierki znajduje się Luka Mezgec. Giant-Shimano można też jednak pracować na młodego Niemca Nikiasa Arndta.