Shimano Dura-Ace – Japońskie koła na przyszły sezon
Niemal wszystkie ostatnie nowe komponenty z grupy Dura-Ace zawierają kompozytowe fragmenty. Wygląda na to, że Shimano testuje możliwości tkwiące w karbonie. Nic więc dziwnego, że zaprezentowało również nowe koła szosowe, wykonane z użyciem tego materiału.
Nowy model nazywa się C35, a testowany był przez zawodników ProTour w ubiegłym sezonie. Po wyczerpujących sprawdzianach w końcu trafi do seryjnej produkcji. Wysokość obręczy, wynosząca 35 mm, została celowo dobrana, C35 ma zachować większość zalet aerodynamicznych kół C50, ale mniej ważyć, aż o 75 g na jednym kole. W sumie daje to 155 g, a profesjonaliści mówili o lepszym przyspieszaniu i szybszej reakcji na zmiany kierunku. Dostępne będą dwie wersje – jedna do opon standardowych, druga do oponodętek. W związku z tym, że pierwsza z nich ma obręcz wzmocnioną aluminium, para kół waży o 140 g więcej. Jednocześnie łatwiejsze powinno być hamowanie, bo przewidziano powierzchnię pod klocki hamulcowe. Masy wynoszą odpowiednio dla C35 Tubular 1330 i dla C35 Clincher 1470 gramów. Fanów firmy nie zdziwi zapewne, że piasty nadal obracają się na łożyskach opartych na kulkach i konusach. Tym razem jednak zastosowano nowy system regulacji, nazwany „Digital bearing preload adjustment”, który zapobiega późniejszym zmianom ustawienia łożyska po ściśnięciu koła zaciskiem w ramie. Przy okazji urosły osie, z 11 do 12 mm. Jako ciekawostkę można podać, że wszystkie koła są składane ręcznie w Japonii i każde ma indywidualny numer seryjny. Koła mają być dostępne już w grudniu.