Plotki krążyły w sieci od miesięcy, ale wreszcie możemy oficjalnie potwierdzić, że nowa wersja wyczynowej grupy XTR Shimano będzie miała z tyłu tryb z dziesięcioma zębatkami. To jednak dopiero część niespodzianek. Na początek wypada nauczyć się oznaczeń serii „980”.
Dyna-Sys Oczywiście nie będzie pełnym zaskoczeniem, że nowy XTR jest zgodny z systemem Dyna-Sys, który już wcześniej zaprezentowano wraz z premierą napędów SLX i XT w najnowszych wersjach. Dlatego też nowa korba XTR-a FC-M980 z trzema tarczami będzie miała identyczne zestawienie koronek jak w grupach niższych – 42/32/24 zęby (średnia jest tytanowo-karbonowa!). Jak przystało jednak na sprzęt wyczynowy, tym razem do wyboru pozostaje większa liczba trybów i zawodnicy będą mogli zdecydować się na wersje o rozpiętości 11-32, 11-34 lub 11-36 zębów. Zębatki z przodu i z tyłu łączyć będzie łańcuch kierunkowy CN-M980. 2x10! Nie jest tajemnicą, że również zawodnicy sponsorowani przez Shimano używali już korb tylko z dwiema zębatkami z przodu, tyle że musieli się przy tym uciekać do rozwiązań niestandardowych. Ich problemy się jednak skończą, bo Shimano po raz pierwszy wprowadza taki właśnie wariant i to od razu w bardzo wielu zestawieniach. Korba FC-M980 może mieć tarcze o wielkościach 44/30, 42/30, 40/28, 38/26 zębów (ten ostatni to specjalny wariant do AM). W parze ze wspomnianymi już trybami pozwala to stworzyć zestaw idealny dla danej trasy czy też osoby. Jednocześnie nowa korba to najbardziej zwracający uwagę element całej grupy, symbol nowego stylu XTR-a. Trzeba przyznać, że prezentuje się rewelacyjnie. XC czy trail? Konstrukcja nowych korb wskazuje, że nie tylko klasyczne cross country przewidziano jako zastosowanie dla nowej grupy. Korby z mniejszymi tarczami, w połączeniu ze wzmocnioną przerzutką tylną, doskonale sprawdzą się w rowerach typu all mountain, nazywanych też Trail. Dlatego w kolekcji XTR 2011 przerzutkę RD-M980 znajdziemy w wersjach z krótkim i długim wózkiem. Dodatkowo, w zależności od rodzaju korb, ale też formy mocowania do ramy, dobrać można jedną z kilku wersji przerzutek przednich (FD-M980 i oznaczenia pochodne), łącznie z montowaną pod środek suportu i bezpośrednio do ramy. Cały napęd obsługiwany jest za pomocą najnowszej wersji manetek Rapid Fire Plus SL-M980. Manetki, oprócz tego, że mogą być zintegrowane na jednej obejmie z hamulcami (wersja I-Spec), występują również oddzielnie. Manetki Dual-Control nie będą już oferowane. Hamulce z kratką Podobnie jak korby i przerzutki także hamulce mogą występować w różnych wariantach, choć zasadniczo różnią się przede wszystkim wzbogaceniem chłodzenia. To, w parze z nowymi tarczami Ice-Tec (aluminiowy rdzeń pokryty z dwóch stron stalą) o wielkości od 140 do 203 mm, ma powodować, że hamulce nowego XTR-a będą odporne na przegrzewanie. Chłodzenie udoskonalono za pomocą radiatora, zamontowanego na klockach hamulcowych. Wersja BL/BR-M985 przeznaczona jest do XC, a BL/BR-M988 do trailu (dźwignie z dodatkowym wzmocnieniem Servo Wave). Ułożenie cylindrów w dźwigniach pod zmienionym kątem ma powodować łatwiejsze uporządkowanie kokpitu, miniaturyzacja sprzyja obniżeniu wagi. Dodatki Choć podstawowe nowości dotyczą przede wszystkim napędu, całą grupę uzupełniono również o odświeżone piasty i pedały. Piasty przednie będą dostępne zarówno w wersjach z zaciskiem, jak i osią sztywną 15 mm, a tylna z zaciskiem i osią 12 mm. Obok pedałów klasycznych przygotowano zupełnie nowe, z rozbudowaną ramką, a przeznaczone do trailu. Na prototypowych komponentach nowego XTR-a jeździliśmy już w lutym, wersje seryjne mają być dostępne od sierpnia. Test nowego XTR-a przeczytacie już w numerze wrześniowym. Zapraszamy!

W ramach lutowych testów prototypowych części nowego XTR-a szczególnie podobała nam się praca udoskonalonych manetek Rapidfire w parze z przerzutką tylną. Na początku sierpnia w Austrii będziemy sprawdzać grupę seryjną.