Szosowe Mistrzostwa Polski w Sobótce

Mistrzostwa Mazura

Jazda na czas kobiet (23.06.05, 20 km) Jazda indywidualna na czas zainicjowała tegoroczne Mistrzostwa Polski na szosie w kategorii Elity kobiet i mężczyzn. Pierwszą z czterech konkurencji Mistrzostw była czasówka kobiet na dystansie 20 km. Zwyciężyła doświadczona Bogumiła Matusiak z MKS Start Peugeot z Lublina. Z czasem 26 min 38 s wyprzedziła drugą Annę Skawińską (Kross Ziemia Darłowska) o niecałe 4 s, uzyskując przeciętną prędkość 45,05 km/h.

„Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa. Mogłabym powiedzieć, że wygrałam «tylko» o 4 s, niemniej liczy się fakt. Ostatnie dni były bardzo ciężkie, borykałam się z zatruciem i mój start praktycznie wisiał na włosku. Spotkałam się z dużym wsparciem naszego prezesa Andrzeja Kity i jemu dedykuję to zwycięstwo. Mam nadzieję, że w sobotnim wyścigu ze startu wspólnego pójdzie mi lepiej” – powiedziała na mecie zwyciężczyni. Dodamy tylko, że Bogumiła Matusiak raczej nie ląduje poza podium, 12 czerwca wygrała wyścig Pucharu Polski w Darłowie. „Pytanie o konkurencję pani Matusiak proszę kierować do trenera kadry i trenerów klubowych, oni mają najlepszy obraz sytuacji” – powiedział nam Ryszard Szurkowski. „Wiadomo nie od dziś, że jeśli ktoś coś dobrze robi, będzie to robił, dopóki może, a w kolarstwie kobiecym na świecie jest dużo starszych zawodniczek o ugruntowanej pozycji. W oparciu o kolarstwo, które mamy w kraju, mogę śmiało potwierdzić, że jest to zawodniczka bardzo wszechstronna i na kolejny taki talent musimy jeszcze poczekać”. Trzecia na mecie i najszybsza z orliczek, Magda Zamolska, nie kryła swojego szczęścia (27 min 01 s). „Złoty medal w jeździe na czas to moje pierwsze takie zwycięstwo. Było naprawdę ciężko, wiatr wiał w obie strony, droga była falista, lecz nie byłam zaskoczona, bo znam dobrze te tereny”. Jazda na czas mężczyzn (24.06.05, 40 km) Trasę, na której w czwartek zmagały się z czasem kobiety, zawodnicy pokonywali dwukrotnie. Zwyciężył Polak z Kanady, Piotr Mazur, były Mistrz Świata Juniorów. Dystans 40 km zawodnik Bydgoskiego KS Romet Renex przejechał ze średnią 51,67 km/h, meldując się na mecie dokładnie 50 s przed reprezentantem grupy Intel Action, Bartoszem Huzarskim. Najciekawsze jest to, że złoty medalista ma za sobą w tym roku mnóstwo perypetii związanych ze zmianą klubowych barw (eks Skil Moser) i jedynie 13 dni wyścigowych! Były Młodzieżowy Mistrz Polski (w ubiegłym sezonie jeszcze orlik) doskonale poradził sobie z wysoką temperaturą (ponad 30°C), zmiennym wiatrem i falistym terenem. Autor drugiego czasu, Bartosz Huzarski, lubi takie warunki. „Taka temperatura mi sprzyja. Dzisiejsze warunki są bardzo dobre dla «wycieniowanych» zawodników i górali jak ja. Wszystkie «miśki» mające grubszą tkankę tłuszczową od razu zostają w tyle”. Miśkiem bynajmniej nie jest jeden z naszych najlepszych kolarzy Cezary Zamana, ale zajął on dopiero ósme miejsce jako trzeci zawodnik Intel Action. Warto również odnotować udział dwóch naszych eksportowych zawodników z włoskiej zawodowej grupy MICHE. Przemysław Niemiec zajął 15. miejsce, Sławomir Kohut 25. Wśród orlików (U-23) najlepiej poradził sobie reprezentant Legii Bazyliszek Michał Pawlita. 22-letni zawodnik CWKS stracił do Piotra Mazura 2 min 7 s. Elita Kobiety (25.06.05, 103 km) W sobotę startujące przy upalnej pogodzie zawodniczki miały do pokonania sześć 17-kilometrowych rund usytuowanej na zboczach Ślęży trasy. Podczas wyścigu najpierw uciekały dwie cyklistki, jednak ta akcja szybko została zlikwidowana. Potem do ataku ruszyło sześć zawodniczek. Z tej grupy jedna się wycofała, druga straciła ponad 7 minut, reszta jednak dotarła do mety w Sobótce. Cztery uciekinierki (Paulina Brzeźna, Gosia Jasińska, Maja Włoszczowska i Magda Sadłecka) zgodnie współpracowały na trasie i zdobyły ponad siedmiominutową przewagę. Dwie zawodniczki Lotto miały więc teoretyczną przewagę do rozegrania finiszu, lecz skończyły najgorszym wariantem, zajmując 3. i 4. miejsce. Jak same przyznały, nie mogły konkurować z rywalkami, które trenują ten element wyścigu. Ucieczkę przyprowadziła na metę zawodniczka MKS Start Peugeot Lublin. Drugie miejsce zajęła Małgorzata Jasińska (LUKK Krokus Mazur Barczewo), trzecia była najlepsza polska specjalistka od kolarstwa górskiego – Maja Włoszczowska (Lotto), 6 sekund za nią jej klubowa koleżanka Magda Sadłecka. Faworytka mistrzostw, Bogumiła Matusiak, tym razem nie ukończyła zawodów. Elita Mężczyźni (26.06.05, 206 km) Pięknym finiszem zakończył Adam Wadecki niedzielny wyścig o Mistrzostwo Polski. Miał wygrać Jarek Zarębski, lecz zawodnicy Intel Action elastycznie „dopasowali taktykę” do rozwoju wydarzeń i kiedy rozprowadzający Zarębskiego Zamana przekazał kolejkę Wadeckiemu, ten odskoczył od grupy tak gwałtownie, że widząc to Zarębski, polecił mu to wykończyć. Z kilkumetrową przewagą i okrzykiem szczęścia młodszy brat Piotra Wadeckiego przejechał linię mety. Drugi wjechał Marcin Gębka (DHL Author), po nim bohater tych mistrzostw Peter Mazur (Mistrz Polski z piątkowej czasówki). Przebieg wyścigu był pasjonujący. Jeszcze przed startem zaczął padać deszcz, więc droga była mokra i śliska. Zawodnicy po pierwszym okrążeniu przypominali wizualnie swoich kolegów z MTB (nb. tutaj ścigali się też Galiński i Kowal), niektórzy zatrzymywali się, aby wypuścić nieco powietrza z kół. Na trzeciej rundzie odskoczyła 6-osobowa grupka, w której znaleźli się Lewandowski, Osiński (obaj Intel Action), Przemysław Niemiec (Miche) oraz po jednym zawodniku Legii, PSB i DHL. Ucieczce udało się wypracować średnio 3-, 4-minutową przewagę, którą utrzymywali aż do 9. okrążenia. Dopiero na przedostatniej rudndzie zostali wchłonięci przez grupę, która zaczęła jechać bardzo szybko, „ciągnięta” przez team Knaufa. Nawiasem mówiąc, Mariusz Kowal wycofał się mniej więcej w połowie wyścigu, Marek Galiński dojechał do końca na wysokim miejscu w grupie. Od dyrektora INTEL Action, Piotra Kosmali, dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej do teamu wkrótce dołączy Piotr Mazur.

Proliga Polsatu

Mistrzostwa Polski były też okazją do zdobycia kolejnych punktów w klasyfikacji ProLigi Polsatu. Tutaj pozycję swą umocnił Cezary Zamana, mający teraz 5 pkt przewagi nad Radosławem Romanikiem z grupy DHL Author. Aby panie nie były pokrzywdzone, Stowarzyszenie Sympatyków Zawodowych Grup Kolarskich postanowiło policzyć i kobietom jeżdżącym na rowerze punkty w klasyfikacji ProLigi. Pod uwagę brany był dorobek w wyścigu etapowym EkoTour oraz w mistrzostwach Polski na czas i ze startu wspólnego. Zwyciężczynią ProLigi została nasza najlepsza cyklistka Bogumiła Matusiak (Start Peugeot Lublin), która wygrała EkoTour oraz czasówkę, na drugim miejscu złota medalistka MP z Sobótki, Paulina Brzeźna. Wyniki Elita kobiety 1. Paulina Brzeźna (MKS Start Peugeot A.Kita Lublin) 3:01:05 2. Małgorzata Jasińska (LUKK Krokus Mazur Barczewo) +0:00 3. Maja Włoszczowska (Lotto), +0:00 4. Magda Sadłecka (Lotto), +0:06 5. Anna Harkowska (KKS KROSS Ziemia Darłowska) +7:37 6. Aleksandra Dawidowicz (Lotto) +9:02 7. Joanna Ignasiak (KKS Górnik Wałbrzych) +9:02 8. Anna Skawińska (KKS KROSS Ziemia Darłowska) +9:02 9. Katarzyna Jagusiak (ALKS Stal Ekobud Grudziądz) +9:02 10. Magdalena Zamolska (KKS KROSS Ziemia Darłowska), +9:02 Wyniki Elita mężczyźni 1. Adam Wadecki (Intel Action) 4:58:10 2. Marcin Gębka (DHL Author) +0:00 3. Piotr Mazur (KS Romet Renex Bydgoszcz) +0:00 4. Błażej Janiaczyk (TKK Pacific Norda Atala Toruń) +0:00 5. Jarosław Zarębski (Intel) +0:00 6. Arkadiusz Wojtas (Skil Moser) +0:00 7. Krzysztof Kuźniak (LKS Trasa Lufer Modfur Zielona Góra) +0:00 8. Daniel Czajkowski (PSB Atlas) +0:00 9. Tomasz Leśniak (Paged MBK Atlas Orbea) +0:00 10. Krzysztof Jeżowski (Knauf Team) +0:00

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach