Wielka ucieczka

Ponad dwieście kilometrów uciekało dwóch Polaków, Marcin Sapa i Sylwester Szmyd w towarzystwie Hiszpana Hernandeza Guttiereza. Wprawdzie ucieczka została skasowana na sześć kilometrów, ale jazda Polaków robiła wrażenie. Wygrał Angelo Furlan z Credit Agricole, który pokonał Luciano Pagliariniego z Scott AB i Allana Davisa z Quick Step.
Sapa, Szmyd i Guttierez zaatakowali zaraz po przejechaniu linii startu ostrego. Ich akcja rozwijała się bardzo dobrze. Ucieczka szybko zyskiwała dystans i już na piętnastym kilometrze miała ponad pięć minut przewagi. Peleton jednak jechał uważnie. Uciekający jechali zaś rozważnie, nie forsując tempa. Największą przewagę osiągnęli w granicach setnego kilometra, gdzie jechali osiem minut przed peletonem. Bardzo mocno pracowaliśmy z Sylwestrem i trochę szkoda, że nasz towarzysz nie chciał tak mocno pracować. Zawodnicy rozgrywali kolejne górskie premie kolejno w Orzyszu, Ełku i Mońkach. Pierwszą i ostatnią wygrał Marcin Sapa. W Ełku najlepszy był Guttierez, dzięki czemu koszulkę najaktywniejszego obronił jego teamowy kolega Andoni Lafuente. Ucieczka w trudnych warunkach pokonywała kolejne kilometry dzielące kolarzy od mety. Po drodze kilkakrotnie padał deszcz, wiał zimny, przejmujący wiatr. Sędziowie w trakcie etapu podjęli decyzję o skróceniu następnego etapu. Po przejechaniu bufetu na czele peletonu znalazła się grupa Liquigas oraz Quick Step. Peleton zaczął bardzo szybko odrabiać straty. Do pomocy goniącym doszły jeszcze zespoły Columbii i Quick Step. Uciekinierzy dojechali do Białegostoku z przewagą, która oscylowała w granicach jednej minuty. Potem uciekający zaczęli przyspieszać jednak siła peletonu była bezwzględna. Polakom starczyło mocy na rozegraniu między sobą dwóch górskich premii Gaspol, umiejscowionych na rundach w Białymstoku. Pierwszą wygrał Szmyd przed Sapą a drugą Sapa przed Szmydem. Hiszpan dawał już krótkie zmiany i właściwie nie włączał się do walki. Na sześć kilometrów przed metą Liquigas przeprowadził atak, który skasował ucieczkę. Tempo peletonu rosło i na ostatniej rundzie jechał on 58 km/h. Do rozprowadzania zabrały się ekipy Lampre, Quick Step, Liquigas i Columbii. Na ostatnią prostą przed metą najlepiej rozprowadzał Quick Step, jednak Allanowi Davisowi nie starczyło sił na długi finisz. Wygrał Angelo Furlan z Credit Agricole który pokonał Luciano Pagliariniego z Scott AB Allan Davis był ostatecznie trzeci. Co dało mu jednak koszulkę lidera. Jeszcze na ostatnim kilometrze byłem daleko. Udało mi się ominąć kraksę ale właśnie dlatego znalazłem się z tyłu. Końcówka podobała mi się, było odpowiednio szeroko i lekko pod górę. Taki finisz mi odpowiada. Jechałem za Davisem i skorzystałem z jego koła. Mam wrażenie, że Allan zaczął za wcześnie. To zwycięstwo jest dla mnie bardzo ważne i jestem dumny, że tutaj wygrałem. Dobrze, że jutrzejszy etap jest skrócony, bo zimno nam doskwiera. Będę się starał jutro walczyć o koszulkę lidera – powiedział na mecie zwycięzca Angelo Furlan. Na mecie również bardzo szczęśliwy był Davis. To dla mnie bardzo ważny dzień, cieszę się, ze zostałem liderem. Zrobimy wszystko, żeby jak najdłużej utrzymać koszulkę. Finiszowałem za długo i w końcówce wyprzedziło mnie dwóch zawodników. Ale i tak jestem szczęśliwy ze zdobycia koszulki – relacjonował na mecie Davis. Marcin Sapa cieszył się z koszulki najlepszego górala. Mam nadzieję, że mój kolega z kadry nie będzie na mnie zły. Walczyłem na lotnych finiszach, bo bardziej zależało mi na koszulce najaktywniejszego. Jednak w Ełku nie dałem rady, za długo finiszowałem, a Hiszpan wyjechał mi z koła. Bardzo chcieliśmy dojechać do mety we trzech, szkoda, że Hiszpan nie miał najlepszego dnia – mówił na mecie Sapa. Jutro czwarty etap z Bielska Podlaskiego do Lublina. Po skróceniu będzie miał około 200 kilometrów.

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach