3. edycja Bank BPH Grand Prix MTB, 31.05.2008 Nałęczów Sylwia Kapusta (Pol Aqua) najlepsza w sobotnim Grand Prix MTB. Wśród mężczyzn dominacja teamu JBG2, czyli duetu Marek Galiński Piotr Brzózka. Trwa kryzys zawodników Halls, którzy nie wygrali w żadnej kategorii. Zawody w Nałęczowie przeprowadzono we wspaniałej atmosferze, w bezpośrednim sąsiedztwie parku zdrojowego, na trudnej i męczącej trasie. W Nałęczowie podczas sobotniej edycji BPH Grand Prix MTB nie zanosiło się na sensację. W wyścigu Pań na starcie stanęły dwie zawodniczki Halls: Anna Szafraniec i Magda Sadłecka. Zabrakło Mai Włoszczowskiej, która trenuje przed mistrzostwami świata. Od startu zawodniczki Halls jechały bardzo równym tempem, wyprzedzając o 30 sekund Sylwię Kapustę z Pol Aqua. Kapusta od trzeciej rundy podkręcała tempo i najpierw wyprzedziła Sadłecką, a następnie liderkę cyklu Annę Szafraniec. Na mecie Kapusta miała niemal minutę przewagi. „Przyjechałam do Nałęczowa zamiast na puchar szosowy. Uznałam, że kolejny start w MTB będzie dobrym uzupełnieniem do moich szosowych treningów. Kiedy zobaczyłam, że jestem w świetnej dyspozycji, postanowiłam zaatakować. Sama jestem zaskoczona tym zwycięstwem z marszu, gdyż nie jeżdżę MTB na co dzień” - powiedziała Kapusta na mecie. Szafraniec, która obroniła pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, nie kryła na mecie swojej niedyspozycji. „Moja forma jest w rozsypce i to widać. Jechało mi się wyjątkowo ciężko, upał i duchota przeszkadzały mi” powiedziała na mecie Szafraniec. W wyścigu elity mężczyzn od początku dominowali zawodnicy JBG2. Marek Galiński i liderujący w cyklu Piotr Brzózka narzucili mocne tempo, które utrzymał jedynie Marcin Karczyński z Hallsa. W połowie wyścigu, na stromym zjeździe, Brzózka i Karczyński zderzyli się i upadli. Szybciej podniósł się Brzózka, ale okazję wykorzystał Galiński, który mocno odjechał rywalom. Piotr Brzózka dojechał do mety na drugiej pozycji i obronił koszulkę lidera. Trzeci na mecie był Jewgienij Pieczenin, a czwarty, drugi z braci Brzózków – Adrian. Edycja w Nałęczowie pokazała, że grupa Halls przeżywa spory kryzys i to w najważniejszym roku olimpijskim. Szafraniec i Sadłecka przegrały z Kapustą, daleko dojechał do mety Karczyński, a Kornel Osiński – młodzieżowiec – wycofał się z wyścigu. Polska grupa zawodowa nie wygrała w żadnej kategorii, co jest sytuację niezwykłą w polskim MTB. Pełne wyniki znajdziecie na www.bankbphmtb.pl. Tekst: Miłosz Sajnog, zdjęcia: Paweł Urbaniak