Duma całego narodu – Tour de Pologne

„Kolarze jadą!” – ten okrzyk przez lata elektryzował mieszkańców miast i miasteczek w całej Polsce. Pomimo tego, że czasy się zmieniły, Polacy, przyzwyczajeni do widoku barwnego peletonu Wyścigu Pokoju, dalej wychodzą na drogi, tym razem dopingując uczestników Tour de Pologne.

Tour de Pologne od kilku lat jest największym w naszym kraju wydarzeniem sportowym. Każdy etap gromadzi kilkadziesiąt tysiący kibiców. Liczba widzów przed telewizorami sięga milionów. Przebieg wyścigu relacjonują wszystkie gazety i stacje radiowe. Kiedy Tour przejeżdża przez Polskę zamiera ruch drogowy w miastach i miasteczkach. Na tydzień nasz kraj wydaje się być opanowany przez kolarzy. Polacy mają wydarzenie sportowe, z którego mogą być dumni.

Początki

We wrześniu 1928 roku Towarzystwo Cyklistów z Warszawy zorganizowało Bieg przez Polskę – wyścig kolarski, w którym udział wzięło 71 kolarzy. Współorganizatorem zawodów był „Przegląd Sportowy”. Impreza organizowana z rozmachem szybko stała się wyjątkowym wydarzeniem. Plany jej rozwoju przerwała wojna. Rozgrywanie wyścigu wznowiono w 1947 roku. Było to jednak impreza dla amatorów, która nie mogła konkurować z politycznie poprawnym Wyścigiem Pokoju. To Wyścig Pokoju ściągał tłumy i przyzwyczaił do kibicowania uczestnikom wyścigów szosowym. TdP, jako amatorskie zawody organizowane za żelazną kurtyną, nie mógł oczywiście równać się w żaden sposób ze znanymi w świecie imprezami, jak np. Giro d’Italia czy najsłynniejszym Tour de France. Po zmianach ustrojowych prowincjonalny wyścig zaczął podupadać, głównie z braku pieniędzy i sponsorów.

Marzenia do spełnienia

Wtedy to w dziejach TdP pojawia się po raz drugi Czesław Lang, który pierwszy raz wpisał się w historię wyścigu w 1980 r. wygrywając klasyfikację generalną. Zainwestował w TdP własne pieniądze i tchnął w imprezę nowego ducha. Czesław Lang, propagując w Polsce zawodowe kolarstwo, nigdy nie ukrywał, że marzy mu się ściganie światowej klasy. Z prowincjonalnej imprezy potężnym nakładem pracy stworzył najdynamiczniej rozwijający się wyścig na świecie. Polskę zaczęli odwiedzać światowej klasy zawodnicy. W tym roku na trasie mogliśmy podziwiać aż 13 zawodników z pierwszej setki klasyfikacji UCI i trzech byłych mistrzów świata (Francuz Laurent Brochard, Ukrainiec Sierhij Honczar, Łotysz Romans Vainsteins). Z roku na rok rosła kategoria wyścigu i premie dla zwycięzców. Dzisiaj TdP ma już kategorię 2.2 i otwarcie mówi się o jej ponownym podniesieniu. Wyścig dookoła Polski ma uzyskać rangę największych na świecie etapówek francuskich i włoskich. Ciąg dalszy w numerze 1(1)/2002

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach