Grzegorz Stępniak najszybszy na 2. etapie Bałtyk-Karkonosze!

Bardzo krótki, 106-kilometrowy, i płaski etap rozgrywał się w niezwykle szybkim tempie. Peleton nie pozwalał nikomu na dłuższe odjazdy i kasował wszelkie próby. Najgroźniejsza była ucieczka 9-osobowa, w której CCC Sprandi Polkowice miało swojego przedstawiciela – Tomasza Kiendysia. Wypracowała sobie ok. minutę przewagi, ale została doścignięta i o wszystkim zadecydował sprint z dużej grupy w miejscowości Wolin.

W nim najszybszy był Grzegorz Stępniak. Było to dla niego drugie zwycięstwo w tym sezonie, po triumfie na 3. etapie w Wyścigu Szlakiem Bursztynowym – Hellena Tour. Pokonał on Mateusza Nowaka (Domin Sport), a trzeci był Matvey Nikitin (Kazachstan).

Praktycznie przez cały etap ktoś próbował oderwać się od grupy, ale za każdym razem komuś skład danej ucieczki nie pasował i wszystkie wracały do peletonu. Z tego powodu średnie tempo było bardzo wysokie, w okolicach 47km/h. W drugiej połowie zmagań oderwała się grupka z Tomaszem Kiendysiem. Tempo w peletonie podnieśli wtedy kolarze z Rosji i Kazachstanu i skasowali tę akcję. Gdy wjechaliśmy na krętą rundę w miejscowości Wolin, ustawiliśmy się całą ekipą na czele stawki. Peleton bardzo się tam rozciągnął i nie chcieliśmy ryzykować utraty dobrej pozycji. Na finałowych metrach świetnie rozprowadzili mnie Mateusz Taciak i Eryk Latoń. 200 metrów przed kreską wyszedłem na prowadzenie i wykończyłem znakomitą pracę kolegów – podsumował rywalizację Grzegorz Stępaniak.

Pozycję lidera w klasyfikacji generalnej utrzymał Peter Williams (One Pro Cycling), a najwyżej z „pomarańczowych” jest Leszek Pluciński. Zajmuje on 4. miejsce ze stratą 17 sekund.

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach