Kwadratura koła

Postawiliśmy sobie naprawdę ambitne zadanie – znalezienie najlepszego roweru turystycznego za sumę nie przekraczającą 1300 zł. Od tego typu sprzętu oczekuje się zazwyczaj o wiele więcej, niż po prostu możliwości sprawnego przemieszczania się. Ma być trwały i niezawodny, a przede wszystkim zdolny przewieźć użytkownika wraz z dodatkowym, niezbędnym wyposażeniem setki i więcej kilometrów. Często też sprawdzić ma się jako rower „codzienny”, miejski, np. przy dojeżdżaniu do pracy. Czy w ogóle jest to możliwe?

Wysoko podniesiona poprzeczka

Suma 1300 zł w znaczący sposób utrudniła nam zadanie, ale nie wzięła się znikąd. W przypadku sprzętu znacznie droższego, za 3, 4 tysiące, nie ma problemów z wybraniem komponentów gotowych sprostać trudom podróży. Liczba osób, które stać na podobny rower, jest jednak stosunkowo niewielka. Pamiętać trzeba przy tym o tzw. dodatkowych wydatkach. Przed wyprawą trzeba uzupełnić wyposażenie turystyczne i nie chodzi tu tylko o sakwy. Zapasowe części, komplet ciuchów czy żywność a przecież podróż także kosztuje. Aby nie przekroczyć granic przyzwoitości, założyliśmy, że całość wydatków jeszcze przed wyruszeniem nie powinna wyjść poza magiczne 2000 zł. Pod uwagę wzięliśmy wyjazd samodzielny, tygodniowy, w Polsce lub u bliskich, europejskich sąsiadów. „Pozostałe” zakupy zamknęliśmy więc w kwocie 700 zł. Był to pierwszy wyznacznik. Od poszukiwanych przez nas rowerów oczekiwaliśmy ponadto, że zaraz po ich złożeniu będzie można udać się w długą podróż. Poza niezawodnością musiały więc wykazać się posiadaniem odpowiedniego wyposażenia, np. błotników i bagażnków. W wyniku wstępnej selekcji wytypowaliśmy 4 modele, które spełniały powyższe warunki. Ocenialiśmy je według ściśle określonych kryteriów. Po kolei…

Rama

Powinna być wystarczająco stabilna. Kiedy rower nie jest załadowany, trudno zauważyć różnicę, ale po obciążeniu przez kierującego i bagaż sprawa ulega znaczącej zmianie. Na szczęście tym razem testowane rowery miały istotną zaletę – ich ciężkie ramy były jednocześnie sztywne, nic ich nie było w stanie wyprowadzić z równowagi. Za to o wiele bardziej wrażliwym punktem okazały się bagażniki, które „napakować” dało się jedynie z umiarem. Pod uwagę wzięliśmy także geometrię. Rower powinien był prowadzić się pewnie, szczególnie nerwowość jest niedopuszczalna. Jednocześnie ocenialiśmy komfort jazdy, na który obok geometrii samej ramy wpływ mają zastosowane wsporniki i kierownica oraz siodło. Ktoś, kto wybiera się w długą podróż, na pewno doceni wygodę swego jedynego środka transportu. O ile w sumie 1300 zł trudno zawrzeć sprawnie działający amortyztor, to już sztyca amortyzowana może się w nim znaleźć, a działa ona niczym balsam na kręgosłup. Z radością powitaliśmy także firmowe siodła żelowe oraz w większości modeli regulowane mostki. Tak to wlaśnie powinno wyglądać!

Napęd

Tylko cztery rowery, a jednak dwie różne koncepcje – z jednej strony typowe manetki, koła zębate i przerzutki w Kelly’sie, MBK i Unibike’u, z drugiej piasta wielobiegowa w Birii. Obie mają swoje zalety i wady. Napęd z przerzutkami jest bardziej podatny na zabrudzenia i rozregulowania, ale ma zdecydowanie szerszy zakres dostępnych przełożeń. Piasta wielobiegowa praktycznie nie wymaga obsługi serwisowej, ale dysponuje zdecydowanie mniejszą liczbą biegów i jest cięższa. Pamiętać trzeba, że nie ma znaczenia, z jakiej grupy osprzętu pochodzi tylna przerzutka, ponieważ nowy sprzęt zawsze działa podobnie sprawnie. W praktyce o wiele szybciej i wyraźniej odczuje się różnice w jakości łożyskowania, np. w piastach, które źle uszczelnione mogą spowodować, że nigdy nie dotrzemy do celu wyprawy. Podobnie trudne do zwalczenia usterki zdarzają się w przypadku środków suportu, bo kto wozi ze sobą klucz do ich demontażu? A w wiejskich sklepikach ciągle jest to towar deficytowy…

Hamulce

Bagaż w sakwach plus napęd, czyli kolarz z maszyną, ten zespół może bez problemu ważyć więcej niż 100 kg. Oczywiste więc, że problem zatrzymania rozpędzonego zestawu staje się sprawą życia i śmierci. W testowanej kategorii cenowej nie spotkaliśmy wprawdzie doskonalszych rozwiązań technicznych, jak hydrauliczne hamulce tarczowe, ale między pozornie identycznymi hamulcami typu V różnice potrafią być znaczne. Szczególnie istotne staje się dobranie właściwych dźwigni hamulcowych, pancerzy i linek wysokiej jakości oraz zharmonizowanie okładzin i obręczy. Jak przekonacie się z lektury tekstu, kolejny raz najlepszym okazało się Shimano, firma, która spopularyzowała V-ki (szczegóły w opisach rowerów). W zastopowaniu roweru pewną rolę odgrywają także opony. Podpowiadamy, które z nich sprawdziły się najlepiej.

Ekstradodatki czy standard?

Słowo-klucz w przypadku testowanych przez nas rowerów brzmi „uniwersalność”, dlatego też na czołowym miejscu na liście wyposażenia chcielibyśmy widzieć wszystkie elementy, które pozwalają na jazdę w każdą pogodę. Podstawą są oczywiście pełne błotniki, ale także światła. Z pozoru prosty element, jak dynamo, może się bardzo różnić w podobnych modelach rowerów, czasami nie ma go zaś wcale (trzeba wówczas dokupić). Podobnie ważne jest przeprowadzenie przewodów do lamp i ich zabezpieczenie przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi. Pozytywnie ocenić trzeba również dodanie takich komponentów, jak pompka czy guma do podtrzymywania bagażu. W testowanym przez nas sprzęcie naprawdę znaleźć można wiele interesujących detali.

Bagażnik

Nie chcemy porywać się z motyką na słońce i nie twierdzimy, że prezentowane rowery dojadą na pewno do Mongolii i z powrotem, choć nie jest to wykluczone. Oczekujemy jednak, że pozwolą zacząć poważną przygodę z turystyką rowerową, dlatego też założyliśmy, że ich bagażniki muszą wytrzymać bez problemu obciążenie 10 kg. Niedopuszczalne jest, by pod wpływem podobnego obciążenia dochodziło do wahania bagażnika na boki, które to zjawisko prowadzi wprost do niestabilności całego roweru. I w tym przypadku spotkały nas niespodzianki…

Wnioski

Po gruntownym przetestowaniu rowerów stwierdzić możemy, że dostaliśmy więcej, niż oczekiwaliśmy. Z drobnymi zastrzeżeniami wszystkie modele nadają się do odbywania na nich dalekich podróży. Kto podołał próbom bez potknięć, a kto został o pół koła z tyłu? Odpowiedzi szukajcie w opisach rowerów.

Biria TK Top

Biria pod względem charakterystyki prowadzenia jest bardzo udana, z tendencją bezproblemowego utrzymywania kierunku, a nie zwrotności. Rama, choć „damka”, jest bardzo sztywna, a wygodę wsiadania na nią docenią nie tylko kobiety. Jakość wykonania ramy niezła, duża precyzja zachowana także przy montażu oświetlenia (pełne zabezpieczenie przewodów). Dopasowanie pozycji zapewnia mostek z regulacją kąta. Wprawdzie sam zabieg jest odrobinę skomplikowany, z racji konieczności odkręcenia wielu śrub, ale czynność zazwyczaj wykonuje się jednorazowo. Wygodę podnosi kierownica typu miejskiego z wygięciem ku górze i do tyłu oraz wygodne, ergonomiczne chwyty Herrmansa. Sztyca to model amortyzowany, jednak o niewielkim skoku, wyczuwalnym tylko na dużych nierównościach (dobrze, że siodło jest miękkie). Zdecydowanie najciekawszym elementem jest napęd z piastą 7-biegową SRAM-a. Zmiana biegów następuje za pomocą lekko poruszającej się manetki obrotowej. Niestety, niemożliwa jest pod obciążeniem. Całość pasuje jednak do charakteru roweru, który najlepiej sprawdzi się na krótszych wypadach w łatwiejszym terenie (zakres przełożeń jest niewystarczający w góry). Wytrzymałość bagażnika więcej jak wystarczająca. Oświetlenie również dobrano z rozmysłem – zestaw Basta to gwarancja długiego działania. Dane Cena: 1350 zł Waga: 15 kg Rozmiary: M: 48/54/56; D: 44/48 Materiał ramy: aluminium Widelec: stal Wyposażenie Manetki: SRAM Spectro S7 Przerzutka przód/tył: – Hamulce/dźwignie: Shimano Altus/Saccon Korba/środek: Shimano Nexus 38 z./uszczelniany typu kartusz Piasty/obręcze/opony: SRAM Spectro S7 i Shimano HB-MC12/Pro-Com/Schwalbe Silento 700x38C Tryb: 18 z. Kierownica/mostek/sztyca: aluminium/aluminium regulowany/Kalloy amortyzowany Siodło: Selle Bassan 5th Avenue Osprzęt turystyczny: błotniki, bagażnik, oświetlenie Basta, stopka Dystrybutor: Cyclo Sport, tel. 058 522 71 19 i 20, > Podsumowanie: Model turystyczny do jazdy rekreacyjnej, przede wszystkim do poruszania się w łatwiejszym terenie. Wygodna pozycja i prostota obsługi sprawią, że jazda na nim pozwoli na nieskrępowane podziwianie widoków. Ocena: dobra


Kelly’s Lagoon

Na Kelly’sie każdy, kto kiedykolwiek cierpiał na bóle pleców, nie będzie miał powodów do narzekań. Bardzo krótki mostek sprawia, że od kierownicy do siodełka jest naprawdę blisko, do tego stopnia, że zginanie się wpół nam nie grozi. Dla chętnych przewidziano możliwość zmiany pozycji – w komplecie otrzymujemy rogi. Rama ma klasyczny kształt dwóch trójkątów i jest wykonana poprawnie, sporo też waży. Jej sztywność odczuwa się podczas jazdy po gorszym podłożu. Aby tę niedogodność zniwelować, producent wyposażył rower w duże, miękkie siodło i to na sprężynach! Siodło jest tak wielkie, że podczas jazdy próbnej dobrze byłoby sprawdzić, czy nie będzie zbyt szerokie. Stosunkowo słabe są hamulce, główna przyczyna tkwi prawdopodobnie w mocno przesuniętych w stronę mostka (w stosunku do manetek) dźwigniach hamulcowych. O ile siła hamowania jest dostateczna, dozowanie mogłoby być skuteczniejsze. Najsłabszym punktem roweru wydają się być proste, aluminiowe piasty, które na pewno będą się domagały częstego smarowania. Wskazana jest też ostrożność przy dozowaniu obciążenia – bagażnik nie chybocze się na boki, ale częstej kontroli poddawać trzeba delikatne pręty łączące go z ramą. Podobnie delikatne jest dynamo. Dane Cena: 1259 zł Waga: 14,8 kg Rozmiary: 19/21” Materiał ramy: aluminium Widelec: stal hi-ten Wyposażenie Manetki: Shimano Revoshift Przerzutka przód/tył: Shimano C202/Shimano Acera Hamulce/dźwignie: Apse/Shimano SB-C055A Korba/środek: Shimano TS38/Kinex typu kartusz, 48-38-28 z. Piasty/obręcze/opony: aluminium, Shimano RM40/Kelly’s Double Compact/Kelly’s Softline 700x38C Tryb: Shimano CS-HG30-8 8 b. 11-30 z. Kierownica/mostek/sztyca: stal/Kalloy/aluminium Siodło: Velo Comfort Osprzęt turystyczny: błotniki, oświetlenie, bagażnik, stopka Dystrybutor: Kelly’s, tel. 071 318 88 99, www.kellys-bicycles.com Podsumowanie: Rama o klasycznej geometrii stanowi stabilną podstawę roweru turystycznego o przewidywalnej charakterystyce. Drobne mankamenty wymagają albo wymiany komponentów, albo też częstego serwisowania. Ocena: dobra

MBK Greenfield Light

MBK ma prezencję i styl, a przede wszystkim predyspozycje do sprawnego pokonywania przestrzeni. Bardzo dobrze wykonana rama (dokładne spawy i stonowany lakier, do tego profilowane rurki) ma lekko sportową geometrię – rower jest krótki i zwrotny. Pozwala to myśleć o nim (po odkręceniu zbędnych dodatków) także jako o rowerze treningowym do jazdy po szosie. Możliwość taka tym bardziej wydaje się rozsądna, że regulowany mostek pozwala w szerokim zakresie modyfikować pozycję za kierownicą, a amortyzowana sztyca nie męczy zbytnim bujaniem, reagując na większe przeszkody. Szeroki zakres przełożeń pozwala zapuścić się na MBK w góry. Podobnie pozytywne wrażenia wzbudzają koła – mocne obręcze i przede wszystkim markowe opony Schwalbe, które toczą się lekko (jednak sporo ważą). Piasty mają pojedyncze uszczelnienia, co pod warunkiem regularnych przeglądów powinno wystarczyć. Aluminiowy bagażnik ma ciekawą regulację wysokości i jest sztywny. Naszą próbę 10 kg zniósł bez problemów. Jego pochylenie wskazuje na konieczność sprawdzenia, czy będzie pasował do sakw. Brak oświetlenia. Dane Cena: 1095 zł Waga: 14 kg Rozmiary: M: 48/54/56/60; D: 44/48/52 cm Materiał ramy: aluminium 7005 Widelec: stal Wyposażenie Manetki: Shimano Altus Przerzutka przód/tył: Shimano/Shimano Altus Hamulce/dźwignie: Shimano Altus/Shimano Altus Korba/środek: Shimano FC-TY33, 48-38-28 z. Piasty/obręcze/opony: Shimano MC12/Pro-Tech/Schwalbe Silento 700x38C Tryb: Shimano CS-HG30 11-28 z. Kierownica/mostek/sztyca: aluminium/aluminium regulowany/Kalloy amortyzowany Siodło: MBK Osprzęt turystyczny: błotniki, bagażnik, stopka Dystrybutor: Cyclo Sport, tel. 058 522 71 19 i 20, > Podsumowanie: Rower o najbardziej sportowym charakterze ze wszystkich w teście. Dzięki dobrze wykonanej ramie może być zarówno trekkingiem, jak też „wyścigówką”. Podobną jakość wykonania ram spotkać można w klasie wyższej. Ocena: bardzo dobra

Unibike Voyager

Na koniec zostawiliśmy najmilszą niespodziankę, bowiem w modelu Unibike znaleźliśmy towarzysza, jakiego nie spodziewaliśmy się znaleźć. Już test organoleptyczny (ręczno-wzrokowy) wzbudził nasz entuzjazm – nie mogliśmy uwierzyć, że podobnie wyglądający rower można mieć za niecałe 1300 zł. Styl to jedno, ale Unibike bardzo dobrze też jeździ. Zarówno bez obciążenia, jak i z nim nie dawał się wyprowadzić z równowagi, duża w tym zasługa zamontowanego osprzętu turystycznego. Wszystko tu jest markowe, począwszy od bagażnika (naprawdę udana aluminiowa konstrukcja), przez błotniki, po oświetlenie. Pozycji za kierownicą nie sposób określić inaczej jak mianem wygodnej. Mostek jest regulowany, a kierownica szeroka i mocno wygięta w stronę kierującego. Siodło to poezja – poducha żelowa sprawia, że aż się nie chce zsiadać. Jedynie osoby wytrenowane mogą chcieć czegoś twardszego. Napęd w sprzęcie funkcjonował wzorowo, ale na szczególną uwagę zasługują hamulce. Para Shimano doskonale pasowała do obręczy (dwuścienne, wzmacniane), aż trzeba było uważać, by nie zatrzymywać się z piskiem. Znaleźliśmy tylko jeden mały minusik – słabo uszczelniane piasty. Dane Cena: 1299 zł Waga: 14,2 kg Rozmiary: 17/19/21” Materiał ramy: aluminium 7005 Widelec: stal Cr-Mo Wyposażenie Manetki: Shimano Altus Przerzutka przód/tył: Shimano C051/Shimano Acera Hamulce/dźwignie: Shimano Altus/Shimano Altus Korba/środek: SR Suntour XCC310, 48-38-28 z./TH 7420ST, uszczelniane łożyska maszynowe Piasty/obręcze/opony: aluminium i KT Quando Paralax/Rodi Vision/Schwalbe Land Cruiser 700x40C Tryb: Shimano HG40-7 7 b. 14-34 z. Kierownica/mostek/sztyca: Tranz X Comfort/Tranz X regulowany/Tranz X amortyzowana Siodło: Lookin 2223 G Royalgel Osprzęt turystyczny: błotniki SKS, bagażnik, stopka, oświetlenie basta, pompka SKS Dystrybutor: Unibike, tel. 052 348 96 11, www.unibike.pl Podsumowanie: Sprzęt klasy wyższej, niż na to wskazuje cena! Śmiało można się nim wybrać na daleką wyprawę. Super design! Ocena: super

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach