Nasze jest piękne
Markowe maszyny dla początkujących
„W naszym pułku przybyło” zakomunikował świeżo upieczonemu kapitanowi Suworowowi jego przełożony płk Krawcow, gdy Wiktor, wychyliwszy do dna szklankę wódki, uchwycił ustami zanurzoną w szklan-ce kapitańską gwiazdkę. Proste słowa pułkownika świetnie pasują do naszego sztandarowego testu porównawczego, bo w „naszych rowerach przybyło” znacząco.
Polska górą? Poprawki i ulepszenia powodują, jak się za chwilę sami przekonacie, że decyzja o wyborze roweru będzie nawet trudniejsza niż przed rokiem, gdyż całkiem zmieniły się proporcje między produktem krajowym a importowanym. Nie chce się wierzyć, ale w prezentowanych obok rowerach firm Arkus i Maxim producenci usunęli wszystkie niedociągnięcia, jakie przed rokiem odebrały im szansę na zwycięstwo! Wreszcie zniknęły plastikowe hamulce i nieuszczelnione piasty. Jakby tego było mało, najlepszą „średnią osprzętu” mogą pochwalić się właśnie te dwa rowery oraz bydgoski Unibike. Szybka inspekcja przedtestowa Zastanawiającą tendencją jest zastosowanie kierownic giętych w większości rowerów. Proste kierownice mają tylko 2 rowery (rok temu 6). Widzimy w tym celowy zamysł podnoszący komfort i mogący skuteczniej przekonać klienta, dla którego rower za 1300 zł jest prawdopodobnie pierwszym rowerem. A najlepszy „pierwszy rower” to taki, który daje możliwości późniejszej rozbudowy, dlatego na wysokie noty w teście zapracowały nie tylko lekkie i ładnie wykonane ramy, ale także napędy 24-biegowe. Nakręcany, 7-biegowy wolnobieg to relikt, a dla nas powód do obniżenia oceny. Nie mieliśmy także litości dla nieuszczelnionych piast i źle dopasowanych sztyc podsiodłowych. Z niechęcią patrzyliśmy na występujące gdzieniegdzie przednie przerzutki Shimano TZ30 i ciężkie stalowe kierownice. Zwróciliśmy jednak uwagę na to, że prawie wszystkie rowery (oprócz jednego) są znacznie ładniejsze niż ich ubiegłoroczni protoplaści, mają atrakcyjną, dopracowaną grafikę i naprawdę porządne lakiery. Kolejna zaobserwowana tendencja to dobra wiadomość dla sprzedawców – większość rowerów dostarczana w oryginalnych kartonach prosto od producenta jest już wstępnie przygotowana i wyregulowana, wymaga bardzo niewielkiego nakładu pracy (około 5 min na rower). Obiektywna ocena jakości Tym razem test objął rowery ze ścisłego (+/- 5 zł) przedziału cenowego, od 1200 do 1300 zł. Ocenialiśmy jakość elementów, szczególnie odpowiedzialnych za trwałość sprzętu (elementy napędu, hamulce, ogumienie, koła, łożyska), a także jakość montażu roweru: zaplecenie kół, długość i ułożenie pancerzy, dopasowanie sztycy do ramy itp. Subiektywny test praktyczny Uznaliśmy, że wszystkie rowery górskie w tej klasie powinny pozwalać na prawdziwą terenową jazdę bez ograniczeń. W tej części testu „wczuwaliśmy” się w pracę napędu i amortyzacji oraz smakowaliśmy precyzję działania przerzutek i hamulców. Nie badaliśmy rowerów laboratoryjnie. Na koniec wszystkie rowery oceniliśmy w skali szkolnej (2-5) i wybraliśmy naszym zdaniem niekwestionowanych liderów. Dystrybutorzy Author Velo sp. z o.o. 032 3306700 www.velo.com.pl Arkus Arkus sp. z o.o. 014 6774322 www.arkus.com.pl BH Rojax 017 8522411 www.rojax.pl Dema Interbike 034 3241593 www.scout.pl Gary Fisher Rea Sport sp. z o.o. 022 8465787 www.reasport.pl Giant Giant Polska sp. z o.o. 022 6451434 www.giant-bicycles.com.pl Leader Fox Amigo Bike 032 2261384 www.amigo-bike.pl Maxim Zasada Rowery 043 8434293 www.zasada-rowery.pl MBK Interbike 034 3241593 www.scout.pl Mexller www.mexller.pl Mongoose Summit Sport 032 3490426 www.summit.pl Trek S.S.C sp. z o.o. 071 3431539 www.ssc.pl Unibike Unibike 052 3489611 www.unibike.pl Wheeler Wheeler Polska sp. z o.o. 022 6442902 www.wheeler.pl X-Pro Pro Bike 075 7524993 www.fuji.pl Na początek – podsumowanie Rowery stają się z roku na rok lepsze. To bardzo pozytywne zjawisko być może pozwoli nam niedługo jeździć wystarczająco dobrymi wehikułami, za które trzeba będzie dać np. 1300 zł. Jeszcze niedawno, raptem kilka lat temu, w tej cenie rarytasem był jakikolwiek amortyzator, o napędzie 24biegowym nie wspominając. Zmienia się także percepcja pojęcia „polski rower”. To już nie „rower wiejski”. Nareszcie producenci kończą bezsensowną wojnę, kto da marketom tańszy rower, a zaczynają rejestrować i doceniać istnienie rowerowej „klasy średniej” (w naszych warunkach jest to Alivio/Deore). Dlatego cieszy nas dobry wynik testu rowerów wytwarzanych w naszym kraju. Paradoksalnie, to one wyznaczają trendy (solidne trendy, że sobie zapożyczę pewien slogan reklamowy) wyposażenia rowerów w interesującym nas przedziale cenowym. I nie ma się co obrażać, bo nigdzie nie jest powiedziane, że zagraniczna firma, przekonana, że ma monopol na dobre rowery, nie będzie naciskana przez krajową konkurencję. Zadaniem, którego się podjęliśmy, było wykazanie różnic w jakości i budowie rowerów w bardzo wąskim przedziale cenowym. Mamy nadzieję, że tym testem daliśmy wam trochę do myślenia. Nie porównaliśmy dwóch czy trzech, ale 15 rowerów. Przy takiej liczbie nawet nie ma jak angażować się w spory polityczne 🙂 Chcemy udowodnić (a są już przykłady), że nasza krytyka jest konstruktywna i pomaga w tworzeniu coraz lepszych rowerów. Nadejdą przecież kolejne testy i sytuacja przybierze zupełnie inną, być może również nieoczekiwaną postać. Wszystkim dystrybutorom bardzo uprzejmie dziękujemy za nadesłanie rowerów do testu. Ciąg dalszy w numerze 4(34)/2006