Teraz my!
Kobiety są inne, co nie znaczy, że gorsze. Ba, kobiety na rowerze są nawet ładniejsze, na pewno ładniejsze niż kobiety bez roweru. Tym, które jeszcze nie zdecydowały się prowadzić aktywnego trybu życia z wiatrem we włosach i stopami w rowerowych strzemionach, a także tym, które pokochały już ten sport, proponujemy specjalny zestaw wiosenny w promocyjnej cenie. Do współpracy przy kobiecym dodatku rowerowym zaprosiliśmy profesjonalistów w swoich dziedzinach. Poprosiliśmy ich o przygotowanie zestawu odpowiednio zachęcających porad i wskazówek dla grona naszych czytelniczek.
Nie wierzymy w diety-cud, ale wierzymy w ruch na świeżym powietrzu wspomagany odpowiednim odżywianiem, dlatego w artykule poświęconym diecie znajdziecie słów kilka o racjonalnym spożywaniu posiłków. Jeśli jeszcze nie rozruszałyście się po zimie, teraz czas najwyższy zacząć sezonową rozgrzewkę, zadbać o obecność mikroelementów w diecie i przede wszystkim dużo pić. Zanim wsiądziecie na rower, a także kiedy rozpoczniecie już regularne treningi, przydałoby się popracować nad rozwojem mięśni. Proponujemy zestaw ćwiczeń na przyrządach, których nie powinno zabraknąć w osiedlowej siłowni. To miejsce nie tylko dla kulturystów, ale i chcących pozostać zgrabnymi, nie bojących się wysiłku kobiet. Opracowane przez specjalistę i przejrzyście opisane ćwiczenia, zilustrowane zdjęciami, powinny znaleźć się w plecaczku bądź torebce i wędrować z wami codziennie. Gdy trafi się wolna chwila, dobrze będzie, wstąpiwszy na siłownię, wiedzieć, jak skorzystać ze znajdujących się tam przyrządów, nie przeciążyć mięśni i uzyskać potem spodziewane efekty. Czy „wypasiony” może być tylko rower? Niekoniecznie. Nie ma prawdziwej kobiety bez odpowiednio „wypasionej” kosmetyczki. Powinny się w niej znaleźć kosmetyki przede wszystkim pielęgnujące. Upiększające na wycieczce i w siłowni zupełnie się nie przydadzą. Pożyteczne będą za to wszelkie żele, dezodoranty i kremy ochronne, które sprawią, że wasza skóra nie ucierpi zbytnio w zetknięciu z majowym, ostrym słońcem. Nie chcecie spędzać całego dnia w obcisłym kostiumie z lycry? Nie musicie. Sportowe wersje miejskich ubrań pozwolą komfortowo czuć się na siodełku i bez skrępowania wędrować do szkoły, pracy, kawiarni i sklepu. Cóż pozostaje? Chyba tylko życzyć powodzenia i jeszcze raz zachęcić wszystkie niezdecydowane. Dziewczyny, chcecie być piękne? Ruszajcie się! Koniecznie na rowerze. Ciąg dalszy w dodatku specjalnym do numeru 5(15)/2004.