Dla każdego…

…coś miłego, bo tym razem zajmujemy się produktami z dość odległych kategorii. Z jednej strony testowaliśmy rękawiczki i kask, a więc rzeczy odpowiedzialne głównie za bezpieczeństwo jazdy, z drugiej pulsometr, służący przede wszystkim do treningu. Oto wyniki naszego sprawdzianu.

Czym skorupka za młodu

Produkty z najwyższej półki są tak bogate w najnowocześniejsze rozwiązania techniczne, że czasami aż się człowiek zastanawia, co jeszcze można wymyślić. Podobne modele są zazwyczaj naprawdę dobre, ale ich cena (nieraz, przyznajmy, usprawiedliwiona) potrafi zwalić z nóg. Zresztą, nie licząc się z kosztami, można naprawdę stworzyć produkt doskonały (albo niemal taki). Co innego, gdy powstać ma model tańszy, a nie mniej efektowny… Proszę Państwa, oto Cratoni Zethos – high tech dla mas! Kilka miesięcy testu pozwoliło nam podpisać się pod podobnym stwierdzeniem i choć kask to niby tylko „kawałek” styropianu, różnice jednak potrafią być znaczne – od ciężkego garnka po skorupkę niczym utkaną z pajęczyny. Jak na tak rozlegle zarysowanym tle przedstawia się Zethos? Ma w sobie wszystko, co nowoczesny kask mieć powinien, dobrze wygląda i nie kosztuje majątku (choć tu zawsze można by było marudzić). Skorupa i „styropian” (tutaj specjalna pianka EPS) lepiej, według producenta, pochłaniają energię. Stopiono je w jedno dzięki technologii In-Mold, obecnie najlepszej. Kask ma 21 otworów wentylacyjnych, są duże, a wietrzenie bywa nawet zbyt dobre. Za dopasowanie odpowiada uprząż z systemem szybkiego dopasowania ORBIT MICRO FITŞ, czyli pokrętło obsługiwane jedną ręką. W komplecie otrzymujemy daszek, kask dobrze prezentuje się też bez niego. W czasie jazdy, jak to z kaskami bywa, najlepiej, gdy się o nich nie pamięta. Tak jest i tutaj. Niska waga w połączeniu z dwiema wielkościami do wyboru sprawia, że każdy będzie usatysfakcjonowany. Tylko w naprawdę ciepłe dni spocić może nam się czoło (nad nim wentylacja jest najsłabsza). Podsumowanie: udany model klasy średniej, jednak z wieloma cechami typowymi raczej dla modeli droższych. Punktuje głównie dzięki niskiej masie i dobrej wentylacji. Dodatkowy plus za indywidualny styl. Cena: 339 zł, Info: Unibike, tel. 052 348 96 11-13, www.unibike.pl

Skarb w dłoni

Rękawiczki z długimi palcami Gregorio Pro to przykład, że da się jednak wprowadzić na nasz rynek produkt nowy, trzeba tylko chcieć. Firm mnóstwo, a oferta rynkowa szeroka, dotyczy to także rękawiczek. Gwarancją sukcesu jest w tej sytuacji oczywiście jakość.

Pod naszą strzechę trafiło kilka kompletów rękawiczek Gregorio, z krótkimi i długimi palcami. Z największym uznaniem spotkały się modele „full” – freeride’owe i DH, szczególnie wersja Pro, z racji wykonania, ale i wygodnegi kroju. Rękawiczki są przy tym na tyle lekkie, że bez przeszkód można je stosować w turystyce. Do gustu przypadły nam detale: 1. neoprenowy mankiet z dodatkowym rzepem zapewnia dobre dopasowanie i lekkie usztywnienie nadgarstka, 2. antypoślizgowe wykończenie od strony dłoni i na końcach palców, 3. wzmocnienia od zewnątrz osłaniające kostki palców i kłykcie, od wewnątrz dłoń. Pro wykonane są w części z naturalnej skóry, miłej w dotyku, z boku palców mają wstawki z elastycznego materiału wspomagające wentylację. Choć rękawiczki do wybitnie cienkich nie należą, nie krępują ruchów. Co ważne, mimo intensywnego użytkowania, nie pojawiły się żadne problemy – szwy nie puściły, a materiał nie popękał. Podsumowanie: nowy model rękawiczek od razu zdobył nasze uznanie jakością wykonania i wygodą użytkowania. Nasz typ to wariant czerwono-szary (dostępne są też inne) – wyjątkowo efektowny. Cena: 150 zł, Info: Gregorio, tel. 033 854 48 02, www.gregorio.pl

Wszystko okrągłe

Wiele monitorów pracy serca, szczególnie wyposażonych w odrobinę więcej funkcji, odstrasza potencjalnych użytkowników komplikacją obsługi. Nie dość, że człowiek się poci, to jeszcze musi zmagać z przyciskami. Wprowadzona w maju Sigma Sport Fit Watch obiecuje, że obsługa pulsometru może być prostsza. Postanowiliśmy to sprawdzić. Rzut oka na kierownicę roweru – rzeczywiście, Fit Watch może się podobać. Montaż dzięki uchwytowi rowerowemu bezproblemowy, czas więc przystąpić do ćwiczeń. I tu niespodzianka, Sigma ma wyjątkowo oryginalne menu, przypominające te znane z telefonów komórkowych. Jego obsługa wymaga przyzwyczajenia, zmiana funkcji oznacza często konieczność wciśnięcia przycisków we właściwej kolejności. Na szczęście obok, na wyświetlaczu, pojawiają się objaśnienia tekstowe, szkoda, że nie po polsku, do wyboru jest kilka innych europejskich języków. Swoją drogą całkiem niedawno komputerki Sigmy „mówiły” w naszym ojczystym języku, ale nagle przestały… Ciekawe dlaczego? Niemniej po zrozumieniu, że przyciski są 4, ale podmenu 6, a ich wybór polega na przesuwaniu wskaźnika wokół cyferblatu, problemy znikają. Co więcej, sprzęt wiele rzeczy robi automatycznie, np. po wciśnięciu pauzy i oddaleniu się na moment po rozpoczęciu ćwiczeń znów podejmuje akcję we właściwym momencie. Od strony użytkowania Sigma podobna jest do innych pulsometrów. Pasek z nadajnikiem montowanym na piersi jest wygodny, ma też wymienną baterię.

Słów kilka co do możliwości Sigmy. Przede wszystkim umożliwia daleko posuniętą personalizację, bo po wprowadzeniu płci, wieku i wagi wylicza tętno maksymalne, a na jego podstawie (i danych zawartych w pamięci urządzenia) również trzy strefy treningowe o różnej intensywności. Są to odpowiednio zakresy: zdrowotny (firmowo zwany „health” – 55-70% maks. tętna), fitness (70-80%) i wyczynowy („performance” – ponad 80%). W zależności od wyznaczonych celów ćwiczy się po prostu w jednej ze stref albo przechodzi między nimi. W kontroli nad całością pomaga tzw. manager treningów, umożliwiający planowanie, ale i zapisywanie. Pojemność zegarka obejmuje 7 ostatnich treningów, zapisywane są między innymi takie dane, jak tętno średnie czy zużycie kalorii. Mocne uderzenie na koniec – Sigma pozwala na przeprowadzenie testu określającego aktualną kondycję. Wystarczy tylko przejść piechotą (nie biec!) niecałe 2 km. To działa! Podsumowanie: Fakt faktem, że podobnie rozbudowany sprzęt do tej pory kosztował o wiele więcej. Z liczby funkcji będą zadowoleni nie tylko sportowcy, ale też osoby chcące po prostu utrzymywać dobrą kondycję. Menu mogłoby być czytelniejsze. Cena:349 zł, Info: Sigma Sport Polska, tel. 075 755 98 90, www.sigmasport.pl

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach