Test rowerów szosowych za 3000 zł!

Nowe oblicze cyklizmu Tekst: Bolesław Traczewski Recepta na udany rower szosowy jest bardzo prosta… Sztywną konstrukcję z rurek stawiamy na mocnych, lekko obracających się kołach, ubranych w nośne oponki przystosowane do wysokich ciśnień. Dokładamy „przyzwoite” komponenty i „jakąś” grupę osprzętu. Na koniec doprowadzamy linki i nawijamy owijkę. Jeśli ktoś poczuje się urażony tą jawną dyskryminacją grupy osprzętu i umniejszeniem jej znaczenia wobec innych składowych roweru, powinien po prostu zainteresować się jazdą na rowerze szosowym. Nie ma takiej możliwości, aby „jechały” same, nawet najlepsze, przerzutki, korby, łańcuch czy kaseta. Jadą zawsze koła i rama, reszta ma już minimalny udział w efektywności jazdy. Zanim jednak zagłębimy się w niuanse techniki, wyjaśnijmy, skąd pomysł na taki test. Dostrzegamy (a producenci tym bardziej) rosnące zainteresowanie rowerami szosowymi, takimi jeszcze nienadającymi się do wyczynowego sportu, ale już pozwalającymi na efektywny trening szosowy bądź po prostu jazdę turystyczno-rekreacyjną. Jazda na szosie otwiera przed nami zupełnie nowe oblicze cyklizmu, pozwala na swobodne pokonywanie długich dystansów po dobrych drogach efektywnie i w niemal zupełnej ciszy. Rowerzystom, którzy zaczynali od roweru szosowego w czasach, gdy nie było jeszcze „górali”, niczego nie trzeba tłumaczyć, obecna większość, na co dzień poruszająca się rowerami MTB, może jednak nie zdawać sobie sprawy, że rower szosowy to także produkt adresowany do nich. Szosówka to przecież idealne narzędzie treningu dla maratończyka. Dlatego, chcąc rozpropagować ideę „szosówki dla każdego”, przetestowaliśmy siedem rowerów, których wspólną cechą była cena mieszcząca się w przedziale 2600-3000 złotych. Tani rower szosowy stawia konstruktorom wyższe wymagania dotyczące jakości komponentów niż tani rower MTB. Nie ma takiej możliwości, by do budowy kół użyto szprych ze stali ocynkowanej, co jest powszechne w MTB. Rower szosowy z racji rozwijania większych prędkości i braku amortyzacji musi mieć obręcze dwuścienne. Gęstość osnowy opony szosowej również jest wyższa niż w oponie MTB, gdyż ciśnienia wewnątrz opony sięgają 10 barów. Ramy rowerów szosowych zbudowane są dziś podobnie jak ramy współczesnych „górali”. Kiedyś lutowane na mufy, dziś całą technikę zapożyczyły od rowerów MTB, co gwarantuje zadowalającą sztywność i wytrzymałość przy relatywnie niskiej masie. Ważnym elementem struktury nośnej roweru szosowego jest widelec. Sztywny oczywiście, bo amortyzator na szosie jest nieobecny. Widelec ma niebagatelny wpływ na czucie roweru i jego zachowanie w zakrętach i na nierównościach, toteż obecnie najbardziej rozpowszechniony jest widelec karbonowy, skutecznie tłumiący drgania i łagodzący największe uderzenia. Wspomniany na początku, lecz potraktowany po macoszemu osprzęt oczywiście jest również istotny, bo jego jakość wpływa na funkcjonalność roweru – szybkość zmiany przełożeń, kulturę pracy hamulców. Aczkolwiek, jak wspomnieliśmy, efektywność (i przyjemność) jazdy na rowerze szosowym zależy od osprzętu w znacznie mniejszym stopniu niż od dobrych, sztywnych, ale lekkich kół. Oto cechy, jakie braliśmy pod uwagę przy ocenie rowerów: – jakość wszystkich elementów odpowiedzialnych za efektywność jazdy: kół, opon, ramy, widelca; – wagę roweru (wszystkie rowery ważyliśmy bez pedałów); – dobór osprzętu, liczbę, zakres przełożeń i ich funkcjonalność; – dobór pozostałych komponentów mających wpływ na komfort jazdy (siodła, kierownicy, owijki). Rowery ocenialiśmy na podstawie testu specyfikacji i testu praktycznego. Dla każdego przedstawiamy jego składowe, które naszym zdaniem są: znakomite, niezłe, przeciętne i słabe. Ten sposób opisu powinien umożliwić dociekliwym czytelnikom wyrobienie sobie własnej oceny w zależności od indywidualnych preferencji. Wszystkie rowery oceniliśmy w szkolnej skali ocen (2-6), wybierając zwycięzców kategorii Econo i Power. Power – najlepsze parametry reprezentowane bez względu na cenę Econo – najlepszy stosunek jakości do ceny Wszystkim dystrybutorom dziękujemy za przekazanie rowerów do testu. Wszelkie uwagi dotyczące tego artykułu prosimy przesyłać na adres: > cd. w MR 08/2007

top 3

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej

Filmy

Wybór redakcji

Czytaj więcej

Jeździj jak zawodowcy i zabezpiecz swój telefon na rowerze – uchwyt do telefonu na rower marki RokForm

Czytaj więcej
comments powered by Disqus

Informuj mnie o nowych artykułach